Cierpienie

agrafffek :P heheh Ty jak zwykle pierdolisz jak poparzona heheh To tylko wrażenie że nie masz w sobie już tej siły. Czasem ( nie twierdzę ze w Twoim przypadku również) ludzie mówią, że stracili siłę, nie mają jej, są wyższe sprawy na które nie mają wpływu po to, by oszukac samego siebie. By nie musieli sami przed swoim umysłem przyznac sie ze nic nie robią w kierunku poprawy tego co trwa i boli tym samym.

I w tym momencie należałoby przypomnieć o naszym winku hehe ;) o którym tak naprawde zapomniałyśmy hehe ;)

Ale nic to, nadrobimy ;)

Więc proszę Cię, nie pisz, że nie masz siły, że drogi przeciwko Tobie...nigdy nie wiesz tego na 100%. Nawet jeśli sądzisz ze trawa jest zielona to uważaj, bo pewnego dnia okaże sie że jest czerwona, i co wtedy zrobisz??? Nigdy nie bądź, niczego pewna dopóki nie stanie się coś, co udowodni Ci prawdziwy kształt sytuacji .. :)

Przeplatanka....przyjedziesz we wakacje, idziemy na wino i coś jeszcez ;) i pogadamy wtedy co u mnie słychać :D hehe pozdro :]

ta wiem ze pierdole zwlaszcza jak ... a to mi sie ostatnio non stop zdarza wiec jestem pewna ze trawa jest zielona ;PPPPP

co do wina to nie ma sprawy zwlaszcza jak ty stawiasz ;) ale juz chyba nie bedziesz chciala rozmawiac o tym co chcialas... gratulacjones ;)

co do mojej sytuacji i braku sil to raczej ty tego nie mozesz orzec jak jest bo nie znasz tej sytuacji i sadze ze jedyna osoba ktora moglaby cos na ten temat powiedziec jest sis...

Wiesz co....wybacz ale te gratulacje sa jak najbardziej nie na miejscu. Jesli już to nie mnie, lecz komuś kto walczył, pragnął i siłą woli oraz uporem zdobył cel, pomagając sobie i mnie ...

Ale mimo wszystko pogadamy o tym przy wińsku ;) pozdro

wiesz skladam je tobie i nie robie tego w zlych zamiarach a wrecz przeciwnie wiec chyba mnie zle zrozumialas ;) wiesz ciesze sie ze tak wyszlo...

ale wino jestes mi krewna ewetualnie przy nim pogadamy jak zechcesz ;D ono jakos tak dziwnie zawsze jezyk rozwiazuje... hehe

Baby, kurna. Gadać se na priv!! >:P