mniam mniam ;)

A może Wam, buraki (nie lubię buraków), też jakieś dziwactwa smakują? Napiszcie o tym... ja dodam do swojej poprzedniej wypowiedzi, że nie przełknę łyżki zupy bez... kromki chleba posmarowanej masłem... Rosołu już tym bardziej... Yummy! ;]

ja mam znów kumpla który nie zje nic bez przepicia herbatą czy to je zupe kanapki drugie danie cholera wie co jeszcze wszystko przepija herbatą!

Ostatnio zaczełam próbować swoich sił w kuchni i powiem szczeże iz nie jest ze mnie take bez talencie jak myślałam :-) Ze mna jest tak ze próbuje trzymac sie przepisu ale nie zawsze mi sie to udaje bo albo o czyms zapomne alebo znowu czegoś nie mam i tak jakos powstaje nowe "włane przepisy"np;
Niby to zupa ni danie głównie ale pyszne jest (przynajmniej tak twierdziła moja rodzinka)
SKŁADNIKI:
-50 dag miesa z piersi kurczaka
2 łyżki oleju
-1 cebula
-2 marchewki
-1 czerwona papryka
-2 garśći fasolki szparagowej
- 0.5 litra rosołu z kostki
-przyprawy

PRZYGOTOWANIE:
cebule obrac posiekać w kostke, marchewke obrac i pokroić na cienkie długie paseczki
papryke przekroić (wyjąć gniazdo, nasienie) pokroic w krotkie paski
+++
Mięso opłukać osuszyć-doprawić według uznania pokroić w drobną kostke rozgrzac olej wrzócić mieso obsmarzyc i przełorzyć do garczka
+++
Do mięsa dodac pokrojone warzywa i zalac rosołem z kostki przykryc i dusić około 30 minut na msłym ogniu
No to tyle jak ktoś spróbuje to mam nadzieje ze mu posmakuje :-)

jedzenie wg mnie to najlepsze co może być na świecie oczywiście po kobietach :)

Wieslaw-1987 napisał:

jedzenie wg mnie to najlepsze co może być na świecie oczywiście po kobietach :)

heh - nie podlizuj się :D [i nie ściemniaj - kobiety też stawiają jedzenie przed facetami :)]

ależ skąd ze znowu ja sie nie podlizuje :)

no może troszke :) heheh

co byśmy zrobili bez was --- a co Wybyście zrobiły bez NAS :)

Muzyka, jedzenie, kobiety. A moim marzeniem jest kobieta która tą hierarchie moją będzie tolerowała ;))

Wieslaw-1987 napisał:

co byśmy zrobili bez was

no nie wiem...?

Wieslaw-1987 napisał:

a co Wybyście zrobiły bez NAS :)

1. szalały na lezbijskich imprezach;
2. oglądały co nam się podoba [bez grymasów z krzesła obok];
3. jadły ryż z warzywami bez komentarza 'bleee - a nie ma nic innego?'
4. rozraaaabiały!!! :D

heh - pisać dalej? :P

rida napisał:

heh - pisać dalej? :P

Pisz bo ciekaw jestem :D Mogłabyś rozwinąć ten pierwszy punkt bo nie bardzo rozumiem ;))

do pkt nr 1. gdyby świat był bez facetów - to na imprezach byłyby tylko kobiety... to chyba dość jasne:]

a pisać dalej nie będę, bo później jak to pewien osobnik zobaczy to się dąsać zacznie... :]

rida napisał:

1. szalały na lezbijskich imprezach

Ja jeszcze nigdy nie słyszałam o leZbijskich imprezach... Możesz opowiedzieć, co to takiego?

P.S. Fajnie jest się tak pobawić w Jkl'a ;)

Cytat:

3. jadły ryż z warzywami bez komentarza 'bleee - a nie ma nic innego?'

Rida ja jem codziennie ryz z warzywami!!!!!!!!!!!

pycha

Hermit napisał:

Rida ja jem codziennie ryz z warzywami!!!!!!!!!!! pycha

no ja wiem! ale niektórzy grymaszą - i to ostroro [nawet nosem kręcą! :)]

haha :) no nieładnie nieładnie tak nosem krecic:)))))

Zmieniacie temat ZNOWU !!!

A najlepsze że Pani moderatorka to podchwyciła hehehehe ;P

A co do potraw mięsożerca ze mnie straszny.

Boczek lekko przysmażony z cebulką i sosem ( sprawdzonej recepturki mojej świętej pamięci babiczki [ Julka { to moja babiczka wcześniej wspomniana } powiedz jak tam jest :* ] przepisu nie zdradze ale mogę zrobić :D ) do tego mleko ( bo dziwny jestem zawsze to popijam mlekiem )