Koncerty Świąteczne!

byle nie na sciane,czy pod kolderke,

ooo tak płódźmy...szczególnie że w polsce niż demograficzny wiec dwie korzysci zarazem będa :P

Ale becikowe wprowadzili to przyrost naturalny wzrośnie dziesięciokrotnie :D

buahaha :P taaa ... miszkan tez mieli w cholere wybudowac :D :P

hehe racja kilka tysięcy dizennie :D

i wyrobią 300% normy buehehehehhe

... i grunt że jest na temat...:)))) pozdr:)

W końcu coś się zacznie dziać. Mogę przywieźć dziadka? Stracił nogi na wojnie i od 1943 nie był na żadnym porządnym koncercie. Chciałem go zabrać na Kata do Screamu ale nie ma zjazdu dla wózków. Zresztą tak jak i w innych knajpach. Więc musiał, bidula, jeździc na koncerty organowe do Fary, ale nie był zadowolony, bo mówił, że nie można smazyć i rzucać wszarą, bo nie wypada. Skąd on ma te ordery i list od Rokossowskiego? Za konformizm? Ech... Dziwny jest ten świat.

milo Pana widziec,czytac
pozdrowienia z ponoc lepszego swiata

Obiś, serduszko! Jak miło! Lepszy świat? To co, do puddingu wam kwasy wrzucają, czy lepszą pietruszkę do rosołu? Bo rozumiem, że póki co, nie chodzi o Avalon? ;) Pozdrowienia dla całej załogi. I Sierścia :)))))) Może jakiś koncercik IRY w klubie australijskim? Hehehehehe.

Byłem, widziałem i jestem oczarowany :) Wielki pozdro !!! Takiej muzy nam brakuje w Saczu. Wokale super, instrumentalnie też w pyte. Jednym słowem Extra !!!

Dziękuje Kluska w imieniu całego zespołu :) jak pisał sipup to dopiero początek koncertów o różnej tematyce , będziemy informować na bieząco o kolejnych . Niech Radość będzie z Wami

Radość Radość :) Było ekstra, mimo ze nie mogłem zostac do końca, jak będę miał mozliwość to jutro tez przyjde sobie posłuchać :p ... Ta muzyka jest jak... zimne piwko w goracy dzień :D

Dziękuje w imieniu zespołu HarpagaN , bardzo nam miło że nasz wysiłek nie poszedł na marne i to co udało się nam wypracowac wywołało pozytywne odczucia . To chyba najlepsza motywacja do dalszej pracy , bo to oznacza że ta praca ma sens :) Pozdrawiam

no i po trasie:)) było bardzo fajnie:) dzieki wszystkim z buraczni, którzy przychodzili na koncerty. przed nami jeszcze długa droga muzyczna, 3eba ćwiczyć, starac sie i umieć poswiecić swój czas na muzyke, bo ona jest zajebiscie zazdrosna... ale warto było. mam nadzieje ze to początek naszego muzykowania w tym składzie... bedziemy walczyć:) tak wiec temat KONCERTY ŚWIĄTECZNE uznaje za zamknięty:)) pozdrawiam